schody drewniane + podłoga
Dzisiaj w końcu pracę zakończył płytkarz. Zdjęcia łazienki i pralni poniżej, jutro postaram się wkleić parter. Miałem przerwę w pracach ( z mojej winy ), gdyż brakło mi kilka metrów gresu na salon i czekałem aż mi ponownie sprowadzą taki sam odcień. Trwało to blisko 3 tygodnie. Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze. Niestety jak to bywa nie doszacowałem kosztów materiałów. Kleju pomimo, że mam równe posadzki poszło b. dużo. W sumie ok. 45 worków po 25kg nie mówiąc o kosztach cięcia płytek pod kątem 45 stopni, które początkowo miał robić płytkarz a skończył się w "firmie" Do płytkowania było ok
Zacząłem układanie płytek od górnej łazienki, prace idą powoli. Zdjęcia zamieszczę w weekend. Tak wyglądać będzie mała łazienka na parterze. Za dużo się w niej nie zmieści. Dlatego zrezygnowałem z brodzika na korzysć odpływu liniowego a zamiast szklanej kabiny będzie ładna zasłona prysznicowa. Umocowana będzie ona na asymetrycznym drązku, który już kupiłem i planuję niedługo zamocować. Prysznic na dole będize rzadzej używany więc chciałem dawać stałych ścianej , które zmniejszałyby pomieszczenie.
Projekt lazienki został opracownay na bazie płytek z Paradyż Trovan beż i brown + listwy i mozaika na łuku sciany.
Ekipa do płytek w końcu rozpoczyna pracę. Zaczęło się od przygotowań do układania glazury. Na początek zagruntowanie podłoża, następnie w łazience i pralni - ciekła folia izolująca przeciwwilgociowo Mapei oraz taśma uszczelniająca do naroży i szczelin dylatacyjnych. Nadchodzi czas kiedy trzeba już podjąć decyzję - jaką dać grubość fugi na ogrzewaniu podłogowym ?. Na pewno na ścianach w łazience i pralni fuga będzie 1,5mm ( płytka 33x65 ) a na podlodze 2 mm ( płytka 33x33 ). Problem mam z parterem, gdzie będzie gres polerowany 60x60. Fuga chcę 2 lub 2,5 mm. Nie wiem czy nie za mało. Mam nadzieję, że płytki z czasem nie popękają . Trochę ryzykuję, ponieważ podłogówka nie była wygrzewana. Z drugiej strony wylewki robione we wrześniu 2009 r . Myślę, że odpowiednio wyschły. Klei zakupiłem elastyczny odształcalny, który pewne naprężenia powstające przy wygrzewaniu podłogi również przeniesie.
Poniżej płytki do pokoju na parterze oraz gres na pozostałą cześć ( w wiatrołapie będzie ciemny beż ten poniżej to biały ). Wklejam zdjęcia kominka, po wyschnięciu tynku..
Kominek prawie skończony. Prawie ponieważ samo wygładzenie gipsu zostawiłem sobie, fachowcom bardzo się spieszyło na kolejną robotę. A po za tym gips nie chciał tak szybko schnąć. Cóż tak pogoda. Nie ma tego złego - 150 zł opuścił :). Za materiał potrzebny do obudowy kominka zapłaciłem 1700 zł do tego 1500 zł robocizna. Teraz pozostaje szlifowanie i malowanie na biało ( na ten moment ). Później będziemy myśleć nad kolorami. Półka na drewno jest od strony jadalni 40x110 cm